Tutaj, gdzie dziś stoi Urząd Wojewódzki, istniał zajazd zwany „Czerwoną Bramą”. To, że nosił taką nazwę zawdzięcza pewnemu obiektowi, który istniał jeszcze w XVIII w. na granicy obecnych ulic Grunwaldzka i Kopernika. Chodzi o bramę wjazdową do miasta, która była częścią rzeszowskich fortyfikacji istniejących tutaj od czasów Mikołaja Spytka Ligęzy. Zdaje się, że brama musiała być od początku murowana, bowiem określano ją mianem „bramy Murowanej”, co było swoistym ewenementem. Obiekt, o którym jednak mowa, to zajazd, który fizycznie istniał do II poł. lat 50. XX w.

Rzeszowskie fortyfikacje to głównie konstrukcje kamienno-ziemno-drewniane, z przewagą ostatniego materiału. Brama stała nad Mikośką, a prowadzić musiał do niej most zwodzony. Ponadto kryta był czerwoną dachówką, która ostatecznie dała jej nazwę. Obiekt usytuowany był też na starej drodze, za pośrednictwem której wjeżdżano do Rzeszowa od strony północnej, a dalej w górę dzisiejszej Grunwaldzkiej, następnie dużym łukiem w lewo, gdzie dziś stoi modernistyczna kamienica wzniesiona przez Michała Gottmana pod adresem Grunwaldzka 6, by złapać odcinek dawnej Rynkowej, później Rzeźniczej, a obecnie Matejki i wjechać na płytę Rynku od północnego-zachodu. Brama doskonale widoczna jest na Planie Wiedemanna z 1762 r. Ostatnie badania archeologiczne przeprowadzone na tym odcinku Grunwaldzkiej potwierdziły istnienie nowożytnego muru oraz najpewniej miejsce, gdzie stała owa brama. Jej precyzyjna lokalizacja to obecny róg wspomnianej kamienicy Gottmana.

Wracając do meritum sprawy, a więc do zajazdu pod nazwą „Czerwona Brama”. Powstanie tego obiektu datuje się na przełom XVIII i XIX w., kiedy to wydłużony został trakt komunikacyjny na tzw. Kłapkówce, gdzie dotąd istniały bagna i mokradła. Powstała wtedy droga zwana Głogowską, a później Sandomierską, która pozwalała na dotarcie do miasta, ale też do pobliskiego sanktuarium maryjnego w klasztorze bernardyńskim. Aby ułatwić podróżnym i pielgrzymom pobyt w tym miejscu, wzniesiono zajazd, w którym zaczęła funkcjonować karczma, miejsce noclegowe, ale też stajnie, poczekalnie oraz wozownia, w których można było zostać na popas. Obiekt należał wówczas do Chaniny Wang, a na początku XX w. jego właścicielem był Aron Wang. Po II wojnie światowej tereny przeznaczono pod przyszły socrealistyczny gmach Urzędu Wojewódzkiego z lat 1951-1954-1957. Przynależące obiekty, w tym budynek na wozy i konie, rozebrano już na początku budowy Urzędu Wojewódzkiego, natomiast sam zajazd „Czerwona Brama” użyto jako zaplecze budowalne, takie jak magazyn, szatnia dla robotników oraz biuro kierownictwa. Ostatecznie zajazd przestał istnieć w 1957 r.

Fot. Podkarpacka Biblioteka Cyfrowa/ domena publiczna

Kalendarz

MAJ 2024

Pn Wt Śr Cz Pt Sb Nd
01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

Strona WWW używa plików cookie

Przejrzystość jest dla nas ważna! Poniżej wyjaśniamy, w jaki sposób i dlaczego wykorzystujemy Twoje dane osobowe. Pamiętaj, że masz pełną kontrolę nad ich konfiguracją - możesz dopasować ją do swoich potrzeb i preferencji.

Logotypy unijne

Logotypy projektu