Niezbędne
Zawsze aktywne
Plki niezbędne do funkcjonowania strony, które nie zbierają informacji o Tobie ani o Twoim systemie.
25 marca 1629 r., do wzniesionego przez Mikołaja Spytka Ligęzę w latach 1624-1629 kościoła i konwentu w północno-zachodniej części miasta, przybyli bracia bernardyni. Był to obiekt wzniesiony przez pana na Rzeszowie na miejscu dawnego kościółka drewnianego notowanego w źródłach pod datą 1475. Z tego także okresu pochodzi drewniana figurka Matki Boskiej Rzeszowskiej, która dała asumpt do tego, by miejsce to objęte zostało kultem religijnym, wraz z licznie pojawiającymi się pielgrzymkami wiernych.
Funkcja kompleksu kościelno-klasztornego bernardynów, cechowanego jako późnorenesansowa lub wczesnobarokowa konstrukcja architektoniczna, była dość rozbudowana. Przede wszystkim Ligęza uczynił z tego miejsca swoiste mauzoleum. Ponoć sam nakazał po śmierci pogrzebać się w kruchcie bez nagrobka, aby każdy mógł deptać jego pochówek. Badania archeologiczne przeprowadzone kilka lat temu nie wykazały tam szczątków. Wcale nie jest powiedziana, że Mikołaj Spytek nie spoczywa gdzieś w obrębie opisywanego tutaj obiektu. Kolejną funkcją kościoła i klasztoru była ta zarezerwowana na sferę obronną. Lokalizacja przybytku to północno-zachodnie peryferie miasta. Obiekt miał chronić drogi do miasta na tzw. Kłapkówce, w części północnej, która wiodła przez dzisiejszy odcinek ul. Grunwaldzkiej, via przez Bramę Murowaną (Sandomierską). Poza tym kościół bernardyński, niczym cytadela (albo jak wyrażał się na ten temat Franciszek Kotula, "barbakan") chronić miał przepustu na Mikośce, która spiętrzona w tzw. Jezioro Bernardyńskie, wzmacniać miał fortyfikację miejską w części zachodniej, jak też pobliskiej wsi Wolicy, a więc z grubsza, odcinka obecnej ul. Ks. Jałowego. O charakterze obronnym tego miejsca świadczą również inne punkty: otwory strzelnicze w kształcie kluczy pod gzymsem dachowym, zakryta w konstrukcji dachowej kopuła, masywne i grube ściany, jak też półokrągłe, charakterystyczne, otwory okienne w wieży, gdzie miały stać działa, a także sama wieża jako punkt obserwacyjny. Całość miała być otoczona murem obronnym.
Obecnie kościół bernardyński jest jednym z najcenniejszych zabytków Rzeszowa. Jego wnętrze jest bogato zdobione w wysokiej klasy snycerkę, złocenia oraz sztukaterię. Warto tutaj wspomnieć o takich artystach i architektach, co do których mamy pewność lub hipotezę, że upiększali rzeszowską świątynię: Michael Ungaro z Drezna, Sebastiano Sali z Krakowa, Jan Pfister z Wrocławia, Wiellem von Blocke z Antwerpii, Tylman z Gameren, Piotr Belotti, czy Zygmunt Hendl.
Przejrzystość jest dla nas ważna! Poniżej wyjaśniamy, w jaki sposób i dlaczego wykorzystujemy Twoje dane osobowe. Pamiętaj, że masz pełną kontrolę nad ich konfiguracją - możesz dopasować ją do swoich potrzeb i preferencji.