Czy wiecie, że swojego czasu na ulicach Rzeszowa spotkać można było Serce Maryni?
Była to niezwykle barwna postać, której niecodzienny ubiór, makijaż i swoisty styl bycia, zwracał uwagę niejednego mieszkańca miasta, a już na pewno tych, którzy przebywali w Rzeszowie przelotnie i natrafili na nią, np. gdzieś w okolicach Placu Farnego, ul. Kościuszki, Grunwaldzkiej i rzecz jasna Rynku. Serce Maryni, czyli Maria Poręba (inna wersja jej nazwiska to Potępa) z Czudca, byłą nierozerwalnie związana tkanką miejską.
Każdy ją znał. Każdy znał jej pseudonim. Każdy zdawał sobie sprawę z tego, że była osobą charakterystyczną, absolutnie wyróżniającą się od innych. Kobieta nosiła kolorowe sukienki, do nich doczepiane kwiaty, oczywiście też kolorowe, na twarzy z kolei ostry makijaż w postaci krwisto czerwonych policzków, które jeszcze bardziej uwydatniały jej rysy. Sama była bardzo niska, lecz przysadzistych gabarytów zawsze z wypełnionymi po brzegi torbami.
Przejrzystość jest dla nas ważna! Poniżej wyjaśniamy, w jaki sposób i dlaczego wykorzystujemy Twoje dane osobowe. Pamiętaj, że masz pełną kontrolę nad ich konfiguracją - możesz dopasować ją do swoich potrzeb i preferencji.
